Duchowe Przebudzenie
Marcin dowiedział się o Zaborówcu w 2007 roku, kiedy to jego życie, jak sam wspomina, zostało „przyciśnięte kolanem do ziemi”. Dzięki reklamie, którą znalazła jego mama w Naszym Dzienniku, postanowił odwiedzić Zaborówiec. Przez szesnaście lat od tamtego czasu jego relacja z Bogiem pogłębiała się, a on sam formował się jako wojownik Maryi, mocarz Ducha.
Duchowy rozwój Marcina wzmacnia od lat okresowa dieta warzywno-owocowa, zwana postem Daniela. Połączenie zdrowego odżywiania z duchowym wzrostem przez uczestnictwo w codziennych Mszach Świętych, różańcach i koronkach jest stałym elementem czasu spędzonego na rekolekcjach w Zaborówcu.
Bliskość z Naturą
Oprócz duchowego przebudzenia, Marcin od lat wykorzystuje swój czas w Zaborówcu, aby zanurzyć się w okoliczną przyrodę. Jego pasją jest fotografowanie, a okolice Zaborówca oferują niezwykłe możliwości dla miłośników fotografii przyrodniczej. Nie tylko piękne krajobrazy, ale również dzikie zwierzęta – bociany, żurawie, czaple, sarny – są stałym elementem czasu spędzonego w Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym Zaborówcu i jego okolicach. Czyste powietrze, różnorodność zwierząt, a także spokój i cisza tworzą idealne warunki do kontemplacji i modlitwy. Dla Marcina, i wielu innych, Zaborówiec stał się miejscem, gdzie można „przytyć na duszy i schudnąć na ciele”.