W malowniczym Zaborówcu, miejscu, które stało się azylem dla osób poszukujących wewnętrznego spokoju i zdrowia, odbył się kolejny 10-dniowy turnus z postem Daniela. Rekolekcje były okazją do przeprowadzenia rozmowy z jedną z uczestniczek, Basią, żoną i matka trójki dzieci, podzieliła się swoją historią i doświadczeniami z pobytu.
Informacje o poście Daniela z Internetu
Basia dowiedziała się o Zaborówcu, przeglądając internet. Zaintrygowana zdjęciami i filmami na stronie zaborowiec.pl, postanowiła podjąć wyzwanie 10-dniowych rekolekcji, mimo obaw związanych z oddaleniem się od codziennych obowiązków. Jako osoba wierząca, Basia ufała, że znajdzie czas i środki na ten wyjątkowy pobyt.
10-dniowy post dla Marysi
Choć wielu uczestników przybywa do Zaborówca w celach zdrowotnych, Basia skupiła się na aspekcie postowym. Jej intencją było wyrzeczenie się pewnych pokarmów, jak mięso, kawa czy słodycze, w intencji zdrowia swojej chorej córki, Marysi. Wspomniała o znaczeniu tej ofiary i o wsparciu, jakiego doświadczała w trakcie pobytu.
Początki bywają trudne
Basia przyznała, że początkowe dni były trudne, ze względu na zmęczenie i brak przyzwyczajenia do nowego reżimu. Jednak dzięki wykładom i wsparciu, zrozumiała proces zdrowienia i zaczęła odczuwać pozytywne zmiany w swoim organizmie. Wyróżniła również znaczenie nauk ojca Romana, które wzbogaciły ją duchowo i intelektualnie.
W Zaborówcu nikt się nie narzuca
Chociaż Basia początkowo chciała spędzić czas samotnie, doceniła atmosferę Zaborówca, gdzie nikt się nie narzuca, a każdy respektuje potrzeby innych. Wspomniała o herbaciarni dla chętnych do rozmowy oraz o możliwościach dbania o ciało poprzez masaże i fizjoterapię.
Czas dla siebie jest ważny
Basia podkreśliła znaczenie dbania o własne zdrowie i ducha. Jako osoba aktywnie zaangażowana w pomoc społeczną, uświadomiła sobie, że czas dla siebie jest równie ważny, aby nie doprowadzić do wypalenia zawodowego.
„Jeszcze tu wrócę”
Basia wyraziła wdzięczność za doświadczenie w Zaborówcu i zapowiedziała chęć powrotu. Jej historia stanowi inspirujące świadectwo dla osób poszukujących równowagi między obowiązkami codziennymi a potrzebą zadbania o siebie.
Joanna, która na co dzień żyje w Löcknitz w Niemczech, a zawodowo zajmuje się nauczaniem języka niemieckiego emigrantów, swój urlop spędziła w Zaborówcu. Jej decyzja o uczestnictwie w rekolekcjach z postem Daniela była inspirowana przez doświadczenia matki, która na diecie warzywno-owocowej w Zaborówcu była dwukrotnie w ciągu ostatnich pięciu lat.
Post Daniela w Zaborówcu: Więcej niż dieta i modlitwa
Podczas rekolekcji z postem Daniela w Zaborówcu, uczestnicy przechodzą przez dietę o niskiej kaloryczności (400-800 kilokalorii), co stanowi istotny element procesu odnowy i detoksykacji organizmu. Joanna przyznała, że początkowo dieta była dla niej wyzwaniem, ale z czasem doświadczyła wzrostu energii i poprawy samopoczucia. Podczas pobytu chętnie korzystała z codziennej gimnastyki, która jest stałym elementem rekolekcji, pomagając uczestnikom w utrzymaniu aktywności fizycznej i poprawie sprawności.
Rekolekcje w Zaborówcu
Dla Joanny, która mieszka w Niemczech, rekolekcje były również okazją do głębszego zaangażowania duchowego. W Niemczech, gdzie praktyki katolickie są mniej dostępne niż w Polsce, Zaborówiec stanowił przestrzeń dla odnowy duchowej.
Joanna jest nauczycielką niemieckiego dla emigrantów. Nasza rozmowa była okazją do podzieliła się swoimi doświadczeniami zawodowymi, a rekolekcje okazały się sposobem na regenerację i odnalezienie wewnętrznego spokoju.
W najnowszym odcinku rozmów z Zaborówca, Roman Girus z Vernite spotyka się z Anną, uczestniczką rekolekcji z postem Daniela. Anna, pochodząca z Poznania i szczęśliwa małżonka od 54 lat, opowiada o swojej długiej drodze z dietą warzywno-owocową i jej wpływie na życie.
Długa droga z dietą warzywno-owocową
Anna po raz pierwszy dowiedziała się o poście Daniela 25 lat temu, słuchając audycji w Radio Maryja z udziałem doktor Ewy Dąbrowskiej. Zafascynowana ideą oczyszczania organizmu warzywami, bez użycia leków, Anna zaczęła uczestniczyć w rekolekcjach w Gołubiu, gdzie miała możliwość spotkania z doktor Dąbrowską osobiście. Jej zaangażowanie trwało tam przez 20 lat.
Doświadczenia zdrowotne i samopoczucie
Anna wspomina, że początkowo miała obawy dotyczące diety, ale szybko odkryła jej korzystny wpływ na zdrowie i samopoczucie. Regularne uczestnictwo w turnusach rekolekcyjnych pozwoliło jej utrzymać dietę nawet przez okres do sześciu tygodni po zakończeniu pobytu w ośrodku. Anna podkreśla również aspekt detoksu i oczyszczenia organizmu, które doświadczała podczas postu.
Zaborówiec – miejsce dla duszy i ciała
Odkrycie Zaborówca stało się dla Anny kolejnym etapem w jej drodze z postem Daniela. Podkreśla ona, że Zaborówiec oferuje nie tylko post, ale i duchowe wsparcie, co stanowi ważny aspekt całej podróży. Anna zauważa, że rekolekcje w Zaborówcu umożliwiają pogłębianie wiary i dążenie do świętości, co jest dla niej ważne. Mówi również o serdeczności i otwartość organizatorów – pani Uli i pana Romana, podkreślając ich znaczący wkład w pozytywne doświadczenia uczestników.
Małżeństwo i wspólne wartości
Anna i jej mąż, pomimo różnych potrzeb dietetycznych, wspólnie uczestniczą w rekolekcjach. Na pytanie o sekret długiego i szczęśliwego małżeństwa, Ania wskazuje na wzajemny szacunek, akceptację różnic oraz trwanie przy Bogu jako fundament wspólnoty małżeńskiej.
Zaborówiec i znajdujący się w nim Archidiecezjalny Dom Rekolekcyjny im. św. Urszuli Ledóchowskiej stał się miejscem odnowy dla wielu, dzięki połączeniu postu Daniela z rekolekcjami. Nie inaczej jest z panią Anielą, która przyjeżdża w to miejsce od prawie 20 lat.
Pani Aniela – wiara i medycyna idą w parze
Pani Aniela, lekarz z powołania i uczestniczka rekolekcji, podkreśla znaczenie modlitwy w swojej pracy zawodowej. Rozdając różańce i medaliki pacjentom, łączy naukowe podejście z głęboką wiarą.
Post Daniela – więcej niż dieta
W Zaborówcu post Danielowy staje się nie tylko metodą na oczyszczenie ciała, ale i sposobem na duchowe odnowienie. Pani Aniela podkreśla, że rekolekcje znacznie potęgują wartość postu, pomagając przetrwać trudności.
Transformacja Zaborówca – od 2005 do dziś
Rekolekcje w Zaborówcu przeszły znaczną transformację od pierwszej wizyty Pani Anieli w 2005 roku. Zmieniło się podejście do rekolekcji i różnorodność oferowanych treści, zawsze jednak z naciskiem na chrześcijańskie wartości.
Wspólnota – klucz do sukcesu Zaborówca
Rekolekcje w Zaborówcu charakteryzuje duch wspólnoty, gdzie każdy uczestnik wspiera drugiego. To miejsce, w którym ludzie są otwarci, życzliwi, i gdzie każdy może odnaleźć wsparcie w swojej wierze.
W Zaborówcu, w Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym Archidiecezji Poznańskiej znanym z rekolekcji z postem Daniela, odbywają się regularne turnusy zdrowotne, łączące duchową odnowę z dietą warzywno-owocową. Sabina, uczestniczka tych rekolekcji, podzieliła się swoim inspirującym świadectwem z Romanem Girusem z Venite, jednym z organizatorów.
Zmagania z chorobą i szukanie ratunku
Sabina, pochodząca z Olszyny w województwie dolnośląskim, zmagała się z nowotworem piersi od 1989 roku. W obliczu pogarszającego się stanu zdrowia, zaczęła szukać ratunku. Jej droga doprowadziła ją do dr Ewy Dąbrowskiej, a później do turnusów rekolekcyjnych opartych na poście Daniela, najpierw w Bąblinie, a później Zaborówcu, w którym jak sama przyznała się zakochała.
Połączenie diety z duchowością
Dla Sabiny rekolekcje w Zaborówcu to nie tylko dieta, ale również spokój duchowy. Jako wolontariuszka i organizatorka pielgrzymek dla kobiet po nowotworze piersi, podkreśla znaczenie solidarności i wsparcia we wspólnocie. Uważa profilaktykę antynowotworową i oczyszczanie z toksyn za kluczowe elementy diety.
Efekty diety i wpływ na choroby przewlekłe
Sabina zauważa, że post Daniela, który polega na uproszczonym odżywianiu się warzywami i owocami, ma pozytywny wpływ na zdrowie – reguluje chociażby poziomu cukru i cholesterolu. Dla Sabiny były to już piąte rekolekcje w naszym ośrodku i jak sama zapewnia, nie ostatnie.